
Komin i czapka
Co roku nadchodzi pora kiedy zadajemy sobie pytanie czy to już jest na tyle zimno aby zakładać czapkę.
“Załóż czapkę!” to najprawdopodobniej najczęściej wypowiadane zdanie przez rodziców w sezonie jesienno-zimowym.

Co by tu ubrać aby było i ciepło i wygodnie?
Co by tu ubrać aby było i ciepło i wygodnie? Szaliki, apaszki, bandany, kominy, no właśnie kominy. Do niedawna w kwestii kominów było głośno wśród ekologów, dbających o to, aby szkodliwe substancje nie przedostawały się do powietrza, a następnie do naszych płuc. Dziś jednak same słowo “komin” kojarzy nam się raczej z częścią garderoby.

Nosić komin na twarzy zamiast maseczki czy nie nosić?
Szal, apaszka lub komin stanowią wygodną alternatywę dla standardowych środków ochrony, a ich noszenie w trakcie pandemii jest zgodne z prawem.
Taka wielofunkcyjna chusta może się okazać dobrym rozwiązaniem w przypadku dzieci. Tradycyjne maseczki nie pasują na małą buzię, bolą uszy, często “sama ściąga się z buzi” no i ginie. Codziennie, nieustannie. W tym roku do tradycyjnego “Załóż czapkę...” dodajemy “...i maseczkę!”.
Jest łatwiejsze rozwiązanie. Chusta wielofunkcyjna. Na tyle lekka i elastyczna, że nie czujemy jej na szyi. Gdy wejdziemy do miejsca, gdzie noszenie maski nie jest obowiązkowe jednym ruchem ściągniemy chustę z twarzy na szyję i gdy ponownie będzie nam potrzebna unikniemy nerwowego szukania. Ograniczamy również kontakt chusty z rękoma, które najbardziej narażone są na kontakt w wirusami i brudem po prostu.

Obowiązek zakrywania nosa i ust?
W związku z tym, że obowiązek zakrywania nosa i ust dotyczy miejsc publicznych, musimy się do niego stosować także podczas joggingu czy jazdy na rowerze, zwłaszcza gdy trenujemy w mieście, parku lub innej ogólnodostępnej przestrzeni. Choć w tej kwestii przepisy są bardzo płynne, więc jeśli nie mamy czasu lub ochoty systematycznie sprawdzać czy zakrywanie ust i nosa obowiązuje, zróbmy to, dla spokoju ducha.

Dobrą alternatywą dla maseczki są w tym wypadku sportowe kominy, wykonane z cienkiej, miękkiej tkaniny. Komin sprawdzi się także podczas deszczowych dni, gdy już po kilkunastu minutach tradycyjna maseczka nie nadawałaby się do użytku. Polecamy kominy do biegania, na rower i podczas wszelakich innych sportów. Komin można nosić zamiast maseczki ale ochroni on również szyję od zimna i wiatru, także gdy wirusy przestaną nas już atakować nasz komin będzie nam służył dalej. Inne zastosowania takiej chusty wielofunkcyjnej to: czapka, gumka do włosów, opaska na głowę.
Tym, którzy pamiętają słynną “Balladę o smutnym skinie” nie trzeba przypominać, że : “najgorsza dla skina jest zima”, “kiedy wicher wieje i pogoda w kratkę ” i że “uszka się przeziębią, kark zlodowacieje”. Tragicznym w skutkach okazał się fakt, nie założenia czapki przez Skina, więc apelujemy: Noście czapki i kominy!